Maly Ksiaze?
Komentarze: 0
I po weekendzie Ale za to jutro zobacze to moje cudo :))))Wprawdzie nie bede pewnie wspaniale sie czuc no ale badzmy optymistami:))))Podsumowanie tamtego tygodnia:wie ze jestem z nim w grupie wiem ze nie jest w krakowie wiec przynajmniej w Krakowie narazie nie ma przy nim zadnej dziewczyny-jesli wogole takowa posiada:))))Co o nim jeszcze wiem a raczej wnioskuje???Jest bardzo zimny-trzyma do wszystkiego dystans w sumie jest do mnie podobny-tez tak robie na samym poczatku a przynajmniej robilam-teraz sie zmienilam.Przez wakacje ktore w sumie cale spedzilam poznajac nowych ludzi zaczelam pozwoli sie oswajac i teraz nie mam wiekszych problemow Musze mojego kolege powoli zaczac oswajac Jak to bylo w malym ksieciu?
Dodaj komentarz