w sobote....
Komentarze: 0
Oczywiscie na samym poczatku dnia dostalam opieprz od M ze nie odpowiadam mu na smsy :)))On jest nioesamowity:))))I jeszcze mi powiedzial:"co ja bym bez Ciebie zrobil" Romantycznie na to patrzac powiedzial to bardzo ladnie ale w zyciu trzeba byc pragmatykiem i po prostu gdyby nie ja nie mialby zadnych wykladow-a dzis mi jeszcze kupil jogurcik Czuje ze dla niego rzeczywiscie bym wiele zrobila ale to jest zupelnie inne uczucie niz to ktorym darzylam B Tam oczekiwqalam wzajemnosci-teraz nic nie oczekuje ani tez nie chce CZy ja sie starzeje?:)))Albo po prostu potrzebuje kogos kim moglabym sie opiekowac MOze??? aaaaa mam numer gg do W-moze cos napisze?kto wie?A w sobote widze sie z B-wprawdzie jestem do tego zmuszona ale mam nadzieje ze nie bedzie tak jak 16 lipca kiedy zrozumialam ze nie ma juz najmniejszych szans-zreszta wiele sie zmienilo od tego czasu Pozyjemy zobaczymy
Dodaj komentarz