Komentarze: 0
Super dzien.Bylam wraz z a i L w czasie okienka wu W!!!!!On mieszka w miejscowosci G.gdzie bylam w ostatnie wakacje.Co mnie uderzylo to to ze i do a i do L zwracal sie ladnie po imieniu a do mnie nie-tylko raz powiedzial kolezanka.Ja w sumie tez nie mowie mu ani zadnemu innemu facetowi na ktorym mi cokolwiek zalezy po imieniu bo sie wstydze:)))Ale byl jeden zawoalowany komplement.oni tam maja pietrowe lozka i a sie spytala czy lepiej spac na gorze czy na dole.Na to P.powiedzial ze na gorze.W odparl:ale na twoim lozku nie siadaja takie ladne dziewczyny" a na lozku siedzialam tylko ja:))))Jest dobrze.Potem w windzie tak slodko mrugnal.Chyba najtrudniejsze jest za mna.teraz juz wystarczy go uwiesc:))))))