Komentarze: 0
Dzis bylo cos nowego.Nawiazala sie miedzy nami jakas maciupenieczka nic porozumienia.Przy powitaniu ja prosciutenko w oczki i piekny usmiech-on tak samo i grabeczka:)))))Ciekawa jestem czy on zauwazyl juz ta roznice z jaka sie witam z nim a z innymi.Jest dobrze.Musimy sie do siebie zblizyc wiec prawda jest ze dzialajac powoli zyskasz wiecej.Budujac cos wielkiego trzeba zalozyc gleboki fundament pokory.Nie bede sie spieszyc:co nagle to po diable.bede powoli budowala nasza relacje.Napewno sie uda.Jestem rowniez kiedy sie skapnie ze ja cos do niego.Pozyjemy-zobaczymy.