Archiwum 17 listopada 2003


lis 17 2003 Wyklad:))))
Komentarze: 0

caly dzien z W.Na fizie go nie bylo,na chemii sie poodwracal,na majcy standartowo sie patrzyl.Za to na wykladzie z fizy siedzielismy kolo siebie ale na razie trzymam go na dystans W ogole nie uwazalam i caly czas rysowalam potem on ode mnie odgapil i rysowal moim olowkiem nasze raczki tak sie zblizaly do siebie to bylo ponad moje sily.zastanawiam sie czy przypadkiem czulam jego oddech,dotyk-to bylo wyczerpujace.Czy cos z tego bedzie???Przede wszystkim on musi sie dowiedziec!!!!

anchen : :