Komentarze: 0
Myslalam chociaz ze moje klopoty z M beda mialy przerwe choc przez weekend ale sie chyba na to nie zanosi.Wczoraj wieczorem przyslalm mi smsa ze chce przyjsc po wyklady z majcyMusialam go oklamac ze jestem poza domem a on na to ze gdzie jestem i takie tam malo smieszne bzdety....I juz myslalam ze mam spokoj choc na tan wieczor to jeszcze o 22:30 sygnal przeciez to jest dobijajace :((((( Juz sama nie wiem co mam robic....Czuje sie powoli osaczona A bylo tak fanie-ale przypuszczalam ze tak to sie wlasnie skonczy bo przeciez pieprzona przyjazn damsko-meska nie istnieje!!!!!