Archiwum luty 2004, strona 1


lut 23 2004 nie nadaje sie.......
Komentarze: 0

hmmmmmmm nie wiem po prostu nie wiem ale po raz pierwszy w zyciu musze sie zachowac tak jak na moje lata przystalo......nie moge juz tak dalej zyc po prostu nie nadaje sie do roli wyrachowanej chamskiej suki-po prostu sie nie nadaje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

anchen : :
lut 22 2004 Impra do bani!!!!!!!!!!!!!!!!!
Komentarze: 1

Impra byla do dupy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Myslalam ze bawienie sie samej jest mozliwe-okazalo sie ze facet jest nieodzowny!!!!!!!!!niestety.Przeprosilam-czy przeprosiny zostana przyjete?-nie wiem-ale poczulam sie jak ostatnia swinia......................................................................a mialam nie krzywdzic ludzi...................

anchen : :
lut 21 2004 Ide na impre :))))
Komentarze: 0

Ide na dzampreze :)))))))))))))))))))))))))))hurra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wreszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ide zaszalec:wolna niezalezna czyli tak jak byc powinno!!!!!!!!!!!!::::)))))))))))))))))))))))))))))

anchen : :
lut 19 2004 tylko i wylacznie dla niego....
Komentarze: 0

Wszysto juz wrocilo do normy Ale moj wczorajszy tekst na majcy do M btl troche przegieciem-dzis m mi powiedzial ze po tym nie mogl sie juz wogole skupic i caly czas myslal co on mi zlego zrobil.....az nawet o 23:46 sygnal mi puscil....ale juz dzis bylo oki Poszlismy po paczki do Tesco i jhak jechalismy autobusem to byl tlok i nie mialam sie czego trzymac wiec chwycilam go obiema rekami za reke a on na to :"bede udawal ze jestem niewzruszony":))))-i jak go nie lubiec:))) A jak w Tesco weszlismy na dzial dzieciecy to tak sie brechtalam Jego reakcja:"chodz bo jeszcze pomysla ze jestesmy malzenstwem":))))a potem jak nie doslyszalam co on mowil powiedzial:"jakie to ma znaczenie co ja mowie" oj M ma i to bardzo duze...przynajmniej dla mnie-przeciez gdyby nie ty juz dawno rzucilabym te studia-zostalam tylko i wylacznie dla Ciebie..............................................................................

anchen : :
lut 18 2004 DZiwna rozmowa
Komentarze: 0

DZiwna rozmowa z M:

-czemu nic nie mowisz?zmienilas sie.Przechodzisz kryzysNie moge Cie rozgryzc i nie wiem czemu?

-ja tez nie wiem

-nie wiesz co sie z Toba dzieje?

-JA wiem co sie ze mna dzieje.

-ja sie domyslam a powiesz mi co jest grane

-nie powiem Ci

-nie powiesz?

-nie powiem

Unikam go jak moge-on widzi ze cos jest nie tak Jak to pierdolnie...................................to szkoda mowic

 

anchen : :