Archiwum luty 2004, strona 2


lut 17 2004 Biedaczek
Komentarze: 0

DZis M byl lekko sonsternowany-sam nie wiedzial co sie ze mna dzieje.Powiedzial ze chyba na nartach przewrocilam sie i uderzylam w glowe-ogolnie byl fajny:)Siedzialam z nim przez cale 2 wyklady to jest z 4 godziny-gralismy w kolko i krzyzyk rysowal moj portret.Powiedzial ze jutro pojdzie za mnie zdawac fize i w ogole byl kochany-powiedzial ze bardzo zmienilam-fakt faktem ze tego cynizmu i szyderstwa jeszcze nie widzial-nie znal mnie jeszcze w lipcu Co to bedzie-ciekawe jak by zareagowal gdyby sie dowiedzial ze pewnie juz niedlugo ze mna postudiuje????

anchen : :
lut 15 2004 veni-vidi-vici
Komentarze: 1

Wlasnie uratowalam swoj tylek przed wielka strzaleczka-po raz pierwszy w zyciu nie dopuscilam do tego aby ktos mnie zranil.Z tego i tak by nic nie wyszlo dobrego-zaoszczedzilam sobie wiele bolu i cierpienia-wiem to bo znajac siebie gdybym to dalej pociagnela zakochalabym sie w nim ale tak sie juz napewno nie stanie-Jestem z siebie dumna :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))po raz pierwszy ja to skonczylam i tak mialo byc BYLAM,JESTEM I ZAWSZE BEDE JUZ WOLNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

VENI,VIDI,VICI!!!!!!!!!!!!!!!!!!

anchen : :
lut 15 2004 Wrocilam
Komentarze: 1

Wrocilam!!!!!!FAjnie bylo-wyjezdzilam sie za wszystkie czasy....A M znow chyba zaczyna cos fermentowac-gdy napisalam mu ze rzucam studia odpisal mi "jak ty to i ja" i jako jedeyny przyslal mi zyczenia Walentynkowe i koniecznie chcial dzis przyjsc do mnie dobry z niego kumpel-wlasnie jest moim najlepszym kumplem ale z tego nic nie bedzie i mam przynajmniej taka nadzieje ze on tez o tym wie bo zas ja wiem ze jak on zacznie cos mowic to nie bede w stanie go zranic i go odtracic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

anchen : :
lut 06 2004 Nareszcie wyjazd :))))))
Komentarze: 0

hmmmmmmmmmmmmm czy to bedzie wymuszony pacierz.????????nie wiem :) Pozyjemy zobaczymy NA razie jestem bardzo zmeczona ale jutro wyjezdzam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)))))))))))))))))))))Nie bedzie mnie tydzien wroce akurat na Walentynki ale w sumie czy ma to jakiekolwiek znaczenie...........NAreszcie wyjazd:))))))BArdzo tego potrzebuje-zupelnie oderwac sie od tej rzeczywistosci-wroce i zobaczymy jak to bedzie...........................

anchen : :
lut 05 2004 wymuszony pacierz....
Komentarze: 0

Przez ta cholerna sesje nic sie nie dzieje.....hmmmmm nie pozostalo mi nic innego niz czekac czekac i jeszcze raz czekac.......NApewno nie popelnie tego bledu co z B Nie bede naciskac-przymuszony pacierz nigdy nie idzie do nieba......

anchen : :