Archiwum 26 lutego 2004


lut 26 2004 jest dla mnie kims waznym............
Komentarze: 0

wczoraj gdy dowiedzialam sie ze zdalam fize pierwsze co zrobilam to zadzwonilam do rodzicow a drugie to sms do M dzis rano gdy gadalam z A to jej mowie ze bardzo sie ucieszylam i pierwsze co to zadzwonilam do rodzicw-na to M " a potem..."z taka mina wyczekujaca a ja na to "potem do ciebie"widzialam ze bardzo sie ucieszyl.....potem wieczorem u niego bylam pogadalismy troche....byl w dziwnym nastroju powiedzial " komu na moim zyciu zalezy?" ja na to "twoim rodzocom " po chwili "no i mnie" ale na szczescie nie ciagnal tego tematu.........to jest dziwny czlowiek-troszke sie dzis o nim dowiedzialam i cale szczescie ze nie jestem w nim zakochana Nie potrafie okreslic co do niego czuje-nie jest to ani pociag fizyczny ani zakochanie..........dziwne uczucie-ale wiem jedno-jest dla mnie naprawde kims waznym..............

anchen : :