Archiwum listopad 2003, strona 3


lis 11 2003 slonce swieci nad nami :)))
Komentarze: 0

i koniec tego dluuuugiego weekendu:((( z jednej strony:((((ale z drugiej:))))bo juz jutro zobacze moje sloneczko hihihi Ciekawe czy on tez sie tak cieszy jak ja?Napewno-przeciez mnie lubi;)))))))

anchen : :
lis 10 2003 nie kocham tylko.....
Komentarze: 0

Z jednej strony ciesze sie ze mam tak dlugo wolne.Z drugiej strony-co tu duzo mowic-tesknie za nim.Ale doskonale pamietam jego twarzyczke,buziuchne:)))))Bardzo jestem ciekawa jak to dalej sie potoczy.on jest tak inny od B.Budzi we mnie zupelnie inne uczucia niz B.Ale to dobrze-dobrze wrozy na przyszlosc hahahahah kocham-to jednak zle slowo.ja go UWIELBIAM-kochalam B ale go nie uwielbialam

anchen : :
lis 07 2003 znow kocham
Komentarze: 0

jestem padnieta.Bylam na imprie.Wprawdziw wiedzialam ze W nie bedzie ale nie potrafilam sie jakos rewelacyjnie bawic.Przez cala noc cholernie za nim tesknilam.........W tym momencie zwisa mi juz czy on cos do mnie ma czy nie.Najwazniejsze jest to ze ja sie znowu ZAKOCHALAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie sadzilam ze po historii z B.bede w stanie jeszcze cos takiego poczuc.Wiem ze kazde uczucie niesie z soba zarowno radosc jak i przywiazanie,bol,cierpienie.Ale sadze ze dla kilku chwil szczescia warto pozniej cholernie cierpiec.Nic to-o tym nie mysle.Narazie baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo za nim tessknie

anchen : :
lis 06 2003 cdn.............
Komentarze: 0

dzis znowu byla grabeczka :))))On jest taki slodziutki.Pojechal na ten dluuuuuugi weekend do domciu.Szkoda ze dzis go nie bedzie w 38.ale powiedzial ze za tydzien....Pozyjemy zobaczymy.On mnie tak bardzo rozczula.mam nadzieje ze naszea znajomosc bedzie caly czas sie rozwijac............Zobacze go dopiero za 6 dni ale w sumie ten tydzien przyniosl mi wiele dobrego.Czuje sie wspaniale wiedzac ze nie jestesmy sobie tak zupelnie obcy...................co bedzie dalej-zobaczymy CDN.................................. 

anchen : :
lis 05 2003 odmiana wreszcie
Komentarze: 0

Dzis bylo cos nowego.Nawiazala sie miedzy nami jakas maciupenieczka nic porozumienia.Przy powitaniu ja prosciutenko w oczki i piekny usmiech-on tak samo i grabeczka:)))))Ciekawa jestem czy on zauwazyl juz ta roznice z jaka sie witam z nim a z innymi.Jest dobrze.Musimy sie do siebie zblizyc wiec prawda jest ze dzialajac powoli zyskasz wiecej.Budujac cos wielkiego trzeba zalozyc gleboki fundament pokory.Nie bede sie spieszyc:co nagle to po diable.bede powoli budowala nasza relacje.Napewno sie uda.Jestem rowniez kiedy sie skapnie ze ja cos do niego.Pozyjemy-zobaczymy.

anchen : :