Najnowsze wpisy, strona 41


paź 29 2003 prosba
Komentarze: 1

On jest suuuuuper!!!!Calkowicie mnie rozczula.I znowu te spojrzenia......Ale cos mi sie wydaje ze bede musiala wziasc sprawy w swoje rece.On jest baaardzo cichym czlowiekiem a ja no coz......tylko sytuacja jest o tyle kiepawa ze jestesmy razem w grupie a nie chce robic z siebie idiotki juz na samym poczatku.Co by tu wykombinowac.Na razie manewruje tak aby byc caly czas jak najblizej niego.To nawet mi sie udaje.Ale przeciez on tez nie jest slepy-przeciez widzi ze sie na niego gapie od tygodnia tak jak ja widze jak on sie patrzy na mnie.Wzrok ma jednak duzy zasieg-mozna wiele zobaczyc.Jest taki chudziutki-jak bym sie chciala do niego przytulic.Ale co mam zrobic.Tekst:wiem ze sie nie znamy ale....jest nieaktualny i nie pasuje.Musze sie z nim spotkac sam na sam.Ale znowu ja mam to proponowac...Ale czego sie boje-przeciez to jego wina:))))ze zwrocilam na niego uwage.Ale jak dlugo mozna sie w siebie wgapiac?Moze on cos zrobi?-watpie.On sie po prostu boi odrzucenia.Wiem ze sie mu podobam ale mi tez nie jest latwo.Boze-spraw jakas okazje a pojde do Koscola........

anchen : :
paź 28 2003 postanowienie
Komentarze: 3

Postanowilam ze ide na zywiol.Nie bede juz mysles o konsekwencjach mojego postepowania.Nie moge myslec ciagle o koncu skoro nawet nie ma poczatku.to jest bezsensu.Stworzylam postac ksiecia ktory tak naprawde nie jest zadnym ksieciem.......Musze sie bardziej otworzyc na W.Jest uroczy i ma takie spojrzenia....Caly dzien dzis szukalam go i on napewno tez nie jest slepy i to zauwazyl.Pomachal nam ale w sumie nie wiem co to bylo Odmachalam ale jakos dziwnie poczulam sie jak kretynka.....Cos czuje-takie cieplo.......a ja mu sie bezwatpienia podobam:)))))Chyba ze mi to sie sni....Nie ma co kombinowac.Trzeba wziasc dupe w garsc i zaczac DZIALAC!!!!!

anchen : :
paź 27 2003 :))))))))))poniedzialek
Komentarze: 1

Tak sie jakos dziwnie zlozylo ze kolega W znow jest u mnie w grupie na fizyce,choc pawel zostal po staremu.Nie widze sensu ponownych przenosin i znajduje tylko jedno,prawdziwe,niezaprzeczalne wytlumaczenie:po prostu moja osoba.Nie wiem czy sie cieszyc czy nie.Boje sie.Nie jestem jeszcze pewna do konca swoich uczuc w stosunku do niego.Nie chce go zranic.Na razie jest to wszystko jeszcze bardzo w powijakach.Staram sie mu nie dawac do zrozumienia ze juz wiem ale to nie jest takie proste.Sama tez nie chce sie zaangazowac bo on za bardzo przypomina mi Mlodego.Nie chce ich porownywac ale to nieuniknione.Nie chce cierpiec.Po historii z B.cos we mnie umarlo,wypalilam sie.Moze kiedys bede mogla sie znow zakochac?????

anchen : :
paź 26 2003 ??
Komentarze: 0

W 38 oczywiscie go nie bylo:((((ale posuniecie ok z jego kolega nie jest zle Zobacztmy co bedzie jutro.Jezszcze nie wiem co do niego mam ale napewno jestn slodzi9utki ale musze wiedziec do czego to ma pozniej zmierzac bo nie chcialabym sie potem przez 5 lat meczyc  Choc zobaczymy czy tyle wytrzymam hahahahhaha

anchen : :
paź 23 2003 :))))))
Komentarze: 1

ma po prostu zajebiste imie:))))))nastepne do kolekcji tych orginalnych.Wyczuwam miedzt nami jakies promieniowanie.Ale to nie jest czlowiek ktory podejdzie i zagada-on woli po kryjomu czaic i obserwowac-zupelnie jak ja.Ciekawe jak dlugo to potrwa ale na razie zyje chwila:)))Zobaczymy jak bedzie dzis w 38 na imprezce.

anchen : :